Bartosz Ostałowski jest wyjątkowym drifterem. Jest jedynym na świecie posiadaczem zawodowej licencji FIA, mimo że auto prowadzi bez użycia rąk. Spotkał go prawdziwy pech. Podczas jazd treningowych jego samochód stanął w płomieniach. W zbiórkę funduszy na nowe auto dla Ostałowskiego zaangażowali się m.in. Krzysztof Hołowczyc, Rafał Sonik oraz Jakub Przygoński.